wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 504), 2013-10-18
Rap Łikend
PIASECZNO W ostatni weekend piaseczyński Dom Kultury zamienił się w mekkę wyznawców kultury hip-hopowej. W ciągu dwóch dni na scenie zaprezentowało się wielu raperów, do których dołączyli beatboxerzy i b-boye. Organizatorzy przygotowali również wystawę plakatów z poprzednich imprez rap w Piasecznie i inne atrakcje
W trakcie dwudniowej imprezy była możliwość posłuchania licznych lokalnych składów, takich jak: Nikone, Zorak, Kolorofonia, Chaina, Blunt Brothers, Pełen Etat, Adson&Przekręt, Mach, Efekt Winyla, Rockafellaz, Biara/Młody Grzech, Jaco, MBH, Forte alias UMR, Shaman. Listę tę uzupełniły długo oczekiwani w Piasecznie BISZ&B.O.K. LIVE BAND oraz SMAGALAZ.
- Imprezy rapowe odbywają się w Piasecznie od dawna – mówi Rufin MC, organizator imprezy. - Ja tylko od paru lat kultywuję tę tradycję. Zmieniali się organizatorzy, zmieniały się ekipy, zmieniała się publiczność, ale rap jest grany. Robię to dalej z czystego sentymentu. Ci, którzy przyszli, dobrze się bawili. Dziękuję również za profesjonalne wsparcie ze strony ośrodka kultury.
Choć Rufin przyznaje, że jest zadowolony zarówno z przebiegu, jak i odbioru imprezy przez publiczność, to zawiodła go nieco bierność niektórych piaseczyńskich miłośników hip-hopu.
- Jestem niezadowolony z mieszkańców Piaseczna, którzy uważają siebie za hip-hopowców, bo ich zabrakło – kończy Rufin. - Jeżeli siedzieli przed monitorami, czekając na relację, to przyczynili się do tego, że nie będziemy grać częściej. Dalej będę robić imprezy raz na pół roku czy raz na rok. Chciałbym to robić częściej, ale muszę wiedzieć, że jest dla kogo.
Grzegorz Tylec