wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 629), 2016-07-01
Krwawa awantura w Gassach
KONSTANCIN-JEZIORNA W nocy z piątku na sobotę (24/25 czerwca) w Gassach nad Wisłą 19 i 20-latek w wulgarny sposób zaczepiali dwie młode kobiety. 57 i 60-latek, którzy ruszyli im z pomocą, zostali brutalnie pobici, ale ostatecznie zatrzymali jednego z napastników i przekazali go policji
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie, do siedzących nad brzegiem Wisły dwóch młodych kobiet podeszło kilku mężczyzn, którzy kierowali w ich stronę wulgaryzmy, a następnie szarpali je i popychali. W pewnym momencie jeden z agresywnych ludzi wsiadł do citroena i potrącił kobiety.
Gdy zaatakowane zaczęły wzywać pomocy, ich wołanie usłyszało dwóch mężczyzn, pracujących przy promie. Ci wezwali policję, a następnie ruszyli z pomocą zaatakowanym kobietom. - Wówczas napastnicy dotkliwie ich pobili, m.in. używając klucza do kół samochodowych – informuje kom. Jarosław Sawicki, oficer prasowy KPP w Piasecznie. - Następnie sprawcy zaczęli uciekać, najpierw autem, a gdy to utknęło w piachu, pieszo. Co godne wielkiego uznania, mimo obrażeń 57-latek i 60-latek zdołali ująć jednego z napastników, którego po chwili przejęli mundurowi. 19-latek, mieszkaniec Konstancina-Jeziorny, miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.
Drugiego ze sprawców pobicia, 20-latka, również z Konstancina, zatrzymano w poniedziałek. Prokurator przedstawił obu zarzut pobicia, do którego młodzi mężczyźni się przyznali i dobrowolnie poddali karze 3 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz naprawy wyrządzonych szkód. Jak informuje policja, napadnięte kobiety nie odniosły poważniejszych obrażeń.
aż