wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 737), 2018-10-12
Przedwyborczy spór o herb
GÓRA KALWARIA Komitet wyborczy Przyszłość w Naszych Rękach dostał wezwanie do magistratu, podczas którego jego pełnomocnikowi nakazano usunięcie „bezprawnie” używanego herbu w materiałach kampanijnych
Symbolu miasta na swoim banerze rozpowszechnianym w portalu społecznościowym użył Łukasz Królak, kandydat do rady miejskiej Góry Kalwarii. Jakie było jego zaskoczenie, kiedy komitet, który reprezentuje, otrzymał pismo z wezwaniem do ratusza w związku z „bezprawnym” użyciem herbu. – Kazano mi w trybie natychmiastowym usunąć herb z banera, bo jest to znak zastrzeżony – relacjonuje Łukasz Królak. – Usunąłem, bo nie chciałem zadrażniać sytuacji. Uważam jednak, że jest to nierówne traktowanie osób kandydujących do władz gminy – mówi.
– Użycie herbu miejskiego przez instytucje niebędące agendami miejskimi, a także organizacje społeczne, zwłaszcza w celach handlowych i reklamowych, może nastąpić tylko za zgodą burmistrza – cytuje statut gminy (na który powołał się ratusz w korespondencji z komitetem) Robert Korczak, odpowiedzialny w magistracie za kontakty z prasą.
– Sytuacja jest patologiczna. Uważam, że herb jest dobrem wspólnym wszystkich mieszkańców miasta i gminy i powinni mieć możliwość użycia go w kontekście związanym z gminą, o ile jej nie obrażają lub nie ośmieszają – oburza się Michał Rychlewski, pełnomocnik KWW Przyszłość w Naszych Rękach. Rychlewski mówi, że w urzędzie poinformowano go, że komitet powinien wcześniej wystąpić o zgodę do burmistrza na użycie herbu.
– Przecież burmistrz jest jednocześnie kandydatem w wyborach, startującym z konkurencyjnego komitetu. Nie wyobrażam sobie, żeby udzielił nam zgody – komentuje.
Co ciekawe, burmistrz Dariusz Antoni Zieliński na swoim profilu w portalu społecznościowym (gdzie oznajmił, że będzie ubiegał się o reelekcję) również wyeksponował herb (z ratusza), który jeszcze do niedawna obowiązywał. Kogo pytał o zgodę? – Profil ten nie jest prywatną stroną Dariusza Zielińskiego, lecz urzędową, oficjalną, profilem burmistrza miasta i gminy – tłumaczy Robert Korczak.
Piotr Chmielewski