LESZNOWOLA W sobotę w Lesznowoli odbył się przedświąteczny jarmark, podczas którego można było zrobić oryginalne zakupy i wziąć udział w licytacji bożonarodzeniowych szopek

Na miejscu na dzieci czekał Święty Mikołaj z saniami i reniferem. Sympatycznego zwierzaka można było pogłaskać, a z Mikołajem zrobić sobie zdjęcie. Sporo było tradycyjnego rzemiosła w różnej postaci, od oryginalnej, ręcznie robionej biżuterii, poprzez wyroby z wełny, naturalne kosmetyki, a na zabawkach skończywszy. Na miejscu można było kupić miód, dżemy z borówek, pyszne chałwy, oscypki, wędzone ryby. Dzieci chętnie brały udział w warsztatach z robienia pierników, a także kartek i ozdób choinkowych. Punktem kulminacyjnym imprezy było rozstrzygnięcie konkursu na najładniejszą szopkę, na który zgłoszono aż 27 prac. Zwyciężyła wykonana z różnych rodzajów makaronu, pomalowana na złoty kolor, szopka państwa Lizut z Nowej Iwicznej. Drugie miejsce zajęła szopka państwa Roguzińskich z masy solnej, a trzecie – szopka rodziny Amelki Jabłonkowskiej. Po ogłoszeniu wyników konkursu odbyła się aukcja, podczas której sprzedano trzy szopki za łączną kwotę 500 zł. – Pieniądze z licytacji zasilą konto fundacji „Być Bardziej” i zostaną przekazane na program „Dzwonek na obiad”, w ramach którego dofinansowywane są obiady dla najuboższych dzieci – informuje Agnieszka Adamus z gminnego wydziału promocji. – Za uzyskane środki będzie można sfinansować cztery miesiące obiadów dla jednego dziecka.