wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 838), 2020-12-18
Koncertowa druga kwarta
KOSZYKÓWKA, III LIGA, MUKS PIASECZNO - KOLEJARZ BASKET RADOM 105:90 (17:32, 42:19, 27:13, 19:26)
Gospodarze zaczęli ten mecz bardzo słabo, ale po pierwszej odsłonie szybko się obudzili i... zagrali jedną z lepszych i bardziej efektownych kwart w całej historii klubu
O pierwszych 10 minutach, a zwłaszcza o wyjątkowo biernej postawie w defensywie, trener Cezary Dąbrowski chciałby zapewne jak najszybciej zapomnieć. Na szczęście szkoleniowiec bardzo szybko znalazł receptę na poprawę gry swojego zespołu, wymienił całą pierwszą piątkę i... zobaczyliśmy już MUKS, który chcielibyśmy oglądać zawsze. Piasecznianie zaczęli bronić agresywnie na całym parkiecie, odbierać rywalom piłkę i... pewnie trafiać do kosza. Mecz odwrócił się dosłownie o 180 stopni – MUKS zdobył w drugiej kwarcie aż 42 punkty (a mógł nawet i więcej, gdyby nie średnia skuteczność rzutów osobistych), czego nie powstydziłaby się żadna drużyna z NBA.
Po przewie gospodarze kontrolowali już wynik dzięki dobrej postawie w trzeciej kwarcie, choć niepotrzebnie spuścili znów z tonu w ostatniej części spotkania. W efekcie końcowy wynik nie był aż tak okazały jak być powinien.
- Początek nie był w naszym wykonaniu najlepszy, nawet powiedziałbym że był słaby, ale na szczęście nasz trener podjął dobre kroki, które zmotywowały nas by wykrzesać z siebie 110 procent i nie dawać za wygraną, co poskutkowało dobrą grą w drugiej kwarcie i odrobieniem straty, a nawet wyjściem na prowadzenie - mówi Piotr Łazarek, który zdobył w tym meczu 25 punktów dla MUKS Piaseczno.
Grzegorz Tylec