wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 881), 2021-12-03
Zuzanna Kusiak wicemistrzynią Europy!
POWIAT Na Mistrzostwach Europy Kadetów Starszych i Juniorów we wszystkich dyscyplinach Kickboxingu w Czarnogórze nie zabrakło również czterech zawodników ze Stowarzyszenia Wiśniewski Kickboxing
Najlepiej spośród nich zaprezentowała się 18-letnia Zuzanna Kusiak, która trenuje od czterech lat i pierwszy raz brała udział w tak poważnych zawodach. Tytuł wicemistrzyni Europy w kategorii -60 kg junior w formule K1 Rules zapewniło naszej reprezentantce zwycięstwo w dwóch walkach. Na początku pokonała Szwajcarkę Shanę Hegglin, która ma już na swoim koncie walki zawodowe i jest sklasyfikowana jako 20. na świecie, a następnie Litwinkę Anę Burchanovą, z którą wygrała 2:1. Dopiero w walce finałowej Zuzanna uległa Rosjance Elenie Okapkinowej 1:2.
A jak wypadli w Budvie pozostali zawodnicy Stowarzyszenia Wiśniewski Kickboxing? Hanna Wilczek w kategorii -42 kg kadet starszy w formule light Contact zajęła dziewiąte miejsce, a Otylia Chałupka w kategorii - 50kg kadet starszy w formule light contact i Radosław Kopyra w kategorii - 63,5kg junior młodszy w formule low kick - piąte miejsce.
Myślę, że sporo namieszam
Z Zuzanną Kusiak, wicemistrzynią Europy,
rozmawia Grzegorz Tylec
Jak oceniasz swój
start w Czarnogórze?
Ze srebra jestem bardzo zadowolona. Wiadomo, że zawsze chciałoby się więcej, bo jednak złoto było w zasięgu ręki, a finał przegrałam stosunkiem głosów 2:1, więc zabrakło naprawdę niewiele. Mimo wszystko, miałam bardzo wymagające rywalki w ćwierćfinale i półfinale i jestem bardzo zadowolona z tych walk, więc to srebro smakuje o wiele lepiej niż niejedno złoto. Moja kategoria wśród juniorek na ringu była jedną z tych najbardziej „obstawionych”, więc to drugie miejsce było naprawdę ciężko wywalczone.
Jakie są twoje dalsze sportowe plany?
Teraz szykuję się na wejście w nową kategorię wiekową – seniorki. Będzie to bardzo wymagające, bo startują tam doświadczone zawodniczki, ale mocno w siebie wierzę i myślę, że sporo namieszam. Mój debiut był zresztą bardzo udany, bo w ostatni weekend zdobyłam złoty medal w Pucharze Polski k-1.
Czy trudno jest pogodzić sport z nauką?
Jest to oczywiście wymagające, ale wystarczy dobra organizacja i znajduję czas na wszystko - znajomych, szkołę czy treningi.
Grzegorz Tylec