GÓRA KALWARIA Od kilkunastu lat mieszkańcy bezskutecznie domagają się wymalowania przejścia dla pieszych na drodze krajowej nr 79 w Solcu, dzięki któremu można by bezpieczniej pokonać ruchliwą arterię komunikacyjną, oddzielającą dwa przystanki autobusowe

Sołtys Solca Urszula Malisiak cały czas zbiera podpisy mieszkańców, popierających konieczność utworzenia przejścia dla pieszych na DK79 w Solcu. Pismo z prośbą o pomoc ma zostać skierowane do Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie, by wsparł mieszkańców w działaniach mających poprawić bezpieczeństwo.
- Do zarządcy drogi, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zwracał się już poprzedni sołtys naszej miejscowości – mówi Urszula Malisiak. - Niestety odmówiono mu argumentując, że przejście dla pieszych ograniczyłoby płynność ruchu samochodowego.
Mieszkańcy jednak nie poddają się i zapowiadają kolejne monity do zarządcy drogi.
- Z przystanku, na którym zatrzymują się autobusy jadące w stronę Góry Kalwarii, korzysta młodzież uczęszczająca do szkół średnich – zwraca uwagę pani sołtys. - Jadąc z Piaseczna część mieszkańców wysiada i musi przejść przez ulicę w drodze do domu. Droga jest ruchliwa, przyjeżdża nią dużo tirów. Bywa, że trzeba czekać dobry kwadrans na przejście przez ulicę. Skoro są przystanki autobusowe, to powinno być do nich też dojście. Tu nie chodzi o jakąś dużą inwestycję, ale wymalowanie zebry, która zapewniałaby minimum bezpieczeństwa pieszym.
Problem znają władze miasta i deklarują wsparcie w rozmowach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.
- Cieszy nas ta oddolna inicjatywa i oczywiście będziemy popierać starania mieszkańców, tak jak i wszystkie inne inicjatywy dążące do poprawy bezpieczeństwa – mówi Piotr Chmielewski, rzecznik kalwaryjskiego ratusza. - W razie konieczności jesteśmy też w stanie zaangażować się finansowo. Potrzebna jest tylko dobra wola zarządcy drogi.