wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 931), 2023-01-20
Muszą płacić jak za garaż, chociaż go nie mają
PIASECZNO Państwo Gadomscy mieszkają przy ul. Wilanowskiej w Józefosławiu. Od jakiegoś czasu toczą spór z zarządem wspólnoty mieszkaniowej. Kością niezgody są miejsca garażowe. Małżeństwo, nie mając garażu, płaci takie same koszty eksploatacji, jak ich posiadacze. - To niesprawiedliwe – uważają małżonkowie
W budynku mieszkalnym, w którym mieszkają państwo Gadomscy, w garażu podziemnym są 92 miejsca postojowe. Wszystkie są zajęte, ale 10 mieszkańców ma po dwa miejsca garażowe, a 10 nie posiada garażu wcale. Tymczasem wszyscy mieszkańcy, bez względu na to czy mają garaż czy nie, ponoszą takie same koszty eksploatacyjne. - Nie chcemy płacić za garaże innych osób – mówi Aleksander Gadomski. - Oczywiście zgłaszaliśmy to już zarządowi wspólnoty, ale na nic się to nie zdało. Jak wspólnota nic z tym nie zrobi, pójdziemy do sądu.
- Ze społecznego punktu widzenia ci państwo mają rację, jednak z prawnego absolutnie nie – mówi Artur Maicki z zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej Marina II. - We wrześniu ubiegłego roku na wniosek osób, które nie posiadają garaży zostało zwołane zebranie właścicieli. Zaproponowaliśmy nowy plan gospodarczy, zgodny z oczekiwaniami niezadowolonych osób. Niestety, większość właścicieli się na niego nie zgodziła. My jako zarząd zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, ale musimy akceptować zdanie większości – wyjaśnia Artur Maicki.
Tomasz Wojciuk