wydanie grójeckie (nr 493), 2013-07-26
Na Pilicy fajnie jest...
NOWE MIASTO Sezon kajakowy w pełni. Pływać można nie tylko na Mazurach. Znakomicie nadaje się do tego nasza Pilica. Za nami kolejna impreza z cyklu Grand Prix PZK, V Ogólnopolski Spływ Kajakowy im. Sławomira Forysiaka „Pilica 2013”
Na spływ kajakowy do Domaniewic koło Nowego Miasta nad Pilicą, który odbywał się pod hasłem: Pilica – rzeka, która łączy regiony, kultury, pokolenia - przyjechali uczestnicy z całej Polski a nawet z Niemiec – 121 osób. Rodzice z dziećmi, dziadkowie z wnukami - to stali bywalcy tej imprezy. Nie zabrakło również młodzieży i seniorów. Pilica jest rzeką przyjazną dla wszystkich, ale w tym roku wysoki stan wody wymagał od uczestników szczególnej ostrożności.
Kajakowy rallycross
Gości witano chlebem ze smalcem i ogórkami, a komandor spływu Jerzy Drygalski przy pomocy małżonki Lucynki integrował wszystkich przy ognisku, zapraszał do wspólnego śpiewania i biesiadowania. W sobotę o godzinie 9 rozpoczęła się pierwsza zaplanowana na ten dzień, nieobowiązkowa konkurencja sportowa, czyli cross kajakowy. Polegał on na opłynięciu wyspy na rzece, w jak najkrótszym czasie, na sprzęcie organizatora. Ci, którzy wzięli udział w tej zabawie nie żałowali, bo emocji było dużo, a doping z brzegu zagrzewał do rywalizacji.
Potem wszyscy uczestnicy spływu wsiedli do swoich kajaków i ruszyli do „Etapu Przyjaźni” (9 km). W Nowym Mieście nad Pilicą dla tych, którzy chcieli się ścigać, rozpoczął się wyścig do miejscowości Tomczyce (11 km). Choć pogoda była piękna i miejsc do kąpieli wiele - rywalizacja sportowa sprawiła, że niewielu było chętnych do takiej formy relaksu.
Na koniec biesiada i tańce
W Ośrodku Safari czekała na uczestników pyszna grochówka z kiełbasą. Po krótkim odpoczynku odbył się turniej siatkówki plażowej oraz konkurs plastyczny dla dzieci. Tematem konkursu było hasło: „Na Pilicy fajnie jest…” Piękne prace, które powstały, zawisły w okolicznościowej „galerii sznurkowej” i zdobiły teren biwaku do końca imprezy.
Podczas wieczoru komandorskiego sędzia główny Tadeusz Łazarczyk ogłosił wynik zawodów kajakowych. Rozdano medale i nagrody dla zwycięzców w klasyfikacji indywidualnej oraz puchary i nagrody dla najlepszych drużyn. Uhonorowano wszystkich młodych artystów, biorących udział w konkursie plastycznym. Nie zabrakło również upominków dla najmłodszych w wieku 4-17 lat i najstarszego, 83-letniego uczestnika spływu.
Po części oficjalnej, zgodnie z tradycją spływu, rozpoczęła się biesiada i tańce przy świetnej muzyce zawodowego DJ-a, które trwały do późnej nocy.
Leszek Świder