wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 740), 2018-10-31
Różni ich partia, łączy samorząd
PIASECZNO Podczas debaty przed drugą turą wyborów na burmistrza z mieszkańcami spotkali się Wojciech Ołdakowski oraz Daniel Putkiewicz . Nie padły żadne ostre słowa, dużo mówiono o współpracy i tej dotychczasowej i tej, która będzie możliwa po wyborach
Daniel Putkiewicz (KKW Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska) zdecydowanie wygrał pierwszą turę wyborów na burmistrza zdobywając blisko 49 proc. poparcia (17 161 głosów). Na kandydata Prawa i Sprawiedliwości – Wojciecha Ołdakowskiego zagłosowało z kolei 8 138 wyborców (23 proc. głosujących). O tym, kto zasiądzie u sterów miasta i gminy na najbliższe 5 lat, mieszkańcy Piaseczna zdecydują ostatecznie już 4 listopada.
O sobie z szacunkiem i sympatią
Czy druga tura wyborów na burmistrza wpisze się w ogólnopolską walkę Platformy Obywatelskiej z Prawem i Sprawiedliwością? Podczas debaty zorganizowanej przez naszą redakcję, portal PiasecznoNEWS.pl oraz Młodzieżową Radę Gminy widać było, że pomiędzy kontrkandydatami nie ma złych emocji. Już na początku Wojciech Ołdakowski zaproponował, by mógł komunikować się z Danielem Putkiewiczem, tak jak na co dzień
– po imieniu. Tym samym tropem poszedł współprowadzący debatę Kamil Staniszek, redaktor naczelny Kuriera Południowego. Wszak wszyscy trzej są absolwentami piaseczyńskiego liceum. – Naszą debatą chcieliśmy pokazać, że praca w samorządzie łączy, a nie dzieli – mówi szef Kuriera Południowego. – Bez względu na przekonania, poglądy i przynależności partyjne można się szanować i współpracować.
Debatę rozpoczęto nietypowo, gdyż kontrkandydaci zostali zapytani o to, za co się nawzajem cenią.
– Daniel jest człowiekiem pracowitym – powiedział Wojciech Ołdakowski. – Pracuje od lat w samorządzie i zna się na tym. Do tego zawsze szuka nowych rozwiązań i ma dar szukania możliwości współpracy
– oznajmił. – Cenię pracowitość Wojtka, zazdroszczę mu, że potrafi łączyć pracę z samorządem z pracą w gospodarstwie rolnym – nie pozostawał dłużny Daniel Putkiewicz. Podkreślił też, że jako starosta jego kontrkandydat zawsze dotrzymywał słowa.
Przewodnicząca młodzieżowej rady Karolina Hołownia-Malinowska zapytała o dalszą współpracę gminy z powiatem. Obaj kandydaci nie wskazali jednak żadnych priorytetów na przyszłą kadencję, bardziej koncentrując się na tych obszarach, w których współpracowano do tej pory – choćby przy okazji rewitalizacji parku miejskiego czy budowy dróg.
Współpracowali i będą współpracować
Wygląda na to, że w nadchodzącej kadencji osoby, które zdobyły mandat startując z KKW Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska będą stanowiły większość nie tylko w radzie miejskiej, ale też w radzie powiatu, w której dotąd radni PO współrządzili z PiS. – Czy możliwa jest dalsza współpraca także w sytuacji, gdy nie będzie ona niezbędna do uzyskania większości głosów? – zapytał Kamil Staniszek.
– Uważam, że my jako samorządowcy na pierwszym planie powinniśmy stawiać naszych mieszkańców – odpowiadał Wojciech Ołdakowski. – Jeżeli będzie dobra wola, by współpracę kontynuować, to my jesteśmy państwa pracownikami. Mamy obowiązek robić wszystkie dobre rzeczy, które państwu będą służyć.
– Samo to, że nasi radni będą siedzieli obok siebie podczas obrad już jest formą współpracy – powiedział Daniel Putkiewicz. – W tej chwili mamy sytuację jasną i chcemy realizować swój program. Jeśli ktoś będzie nam chciał w tym pomóc, to nie będziemy tego odrzucać.
Kandydat pyta kandydata
Pytania zadawali także mieszkańcy oraz sobie nawzajem kontrkandydaci. Daniel Putkiewicz zapytał o współpracę metropolitalną. – Naturalny jest rozwój dużych miast – zauważył Wojciech Ołdakowski. – Jestem zwolennikiem pilnowania naszej odrębności, bo czuję się lokalnym patriotą. Nie unikniemy jednak tego, że Warszawa może za 5, może za 10 lat rozszerzy granice o gminę Piaseczno. Wojciech Ołdakowski zapytał z kolei o współpracę z Warszawą, nawiązując do piątkowej wizyty prezydenta elekta Rafała Trzaskowskiego w Piasecznie. – Widziałem deklaracje, że „zielona fala”, poszerzenie Puławskiej... Czy tego nie można było zrobić wcześniej skoro burmistrzem był Zdzisław Lis z PO, a prezydentem Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz też z tego samego ugrupowania? – dopytywał Wojciech Ołdakowski.
– Troszeczkę zabrakło czasu, teraz będzie pięcioletnia kadencja – odparł Daniel Putkiewicz. – W tej kadencji udało nam się wprowadzić dodatkowe autobusy „elki”, bilet metropolitalny, nowe autobusy na dwunastu już liniach „elek”, bezpłatne „elki”, a także współpracę z Warszawą jeśli chodzi o schronisko dla bezdomnych zwierząt. Udało nam się wynegocjować, że S7 wróciła do budżetu państwa i udało nam się przekonać Generalną Dyrekcję do remontu skrzyżowań z Chyliczkowską i Okulickiego. Obecnie mamy za pieniądze gminy projektowany trzeci pas na Puławskiej. To się już dzieje. Zabrakło roku. To nie tylko rola gminy, ale także starosty by współpracować z Generalną Dyrekcją i działać na rzecz poszerzenia Puławskiej. Te cztery lata należały też do starosty Ołdakowskiego, nie tylko do wiceburmistrza Putkiewicza – podkreślił na zakończenie. Wojciech Ołdakowski zapytał jeszcze o wykorzystanie przez gminę budynków zabytkowych, a Daniel Putkiewicz dopytywał czy w przypadku wygranych wyborów na burmistrza kandydat PiS-u będzie realizował program Platformy, na który mieszkańcy głosowali wybierając radnych. – Jeśli będzie taka wola, żeby realizować jakieś elementy programu, który prezentuje Daniel to ja jestem za tym. Potrzebne jest porozumienie burmistrza z radnymi i nie wyobrażam sobie, że jako burmistrz nie współpracowałbym dla państwa dobra z radą. Nie jest tak, że my się tak od siebie bardzo różnimy, żeby nasza współpraca była niemożliwa. Część radnych znam od lat i wiem, że mamy możliwość porozumienia. W wypadku wygranej na pewno będę chciał skorzystać z doświadczeń kolegów, którzy reprezentują inne ugrupowanie.
Filmowy zapis debaty możemy obejrzeć na portalu PiasecznoNEWS.pl.
Anna Żyła