wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 742), 2018-11-16
Podniosłe obchody święta niepodległości
PIASECZNO Po mszy świętej za ojczyznę delegacje lokalnych władz, organizacji i stowarzyszeń złożyły w niedzielę wieńce przed ratuszem, na którym znajdują się tablice upamiętniające marszałka Józefa Piłsudskiego oraz Wincentego Witosa
Po wprowadzeniu pocztów sztandarowych i odśpiewaniu hymnu państwowego, głos zabrał Waldemar Kosakowski, radny powiatowy i nauczyciel historii. Zwrócił uwagę, że 123 lata niewoli to tak naprawdę życie kilku pokoleń Polaków, którzy mimo wszystko potrafili przetrwać germanizację i rusyfikację naszego kraju. – Polska przebyła drogę z wielkości do upadku, a potem z nicości do odrodzenia – uświadamiał Waldemar Kosakowski. – Żaden inny europejski naród czegoś takiego nie doświadczył. Wykorzystaliśmy niezwykły splot wydarzeń historycznych i nasze umiejętności. Jednak najważniejsze było to, że przez 123 lata podtrzymywaliśmy ideę niepodległości mając świadomość tego, że jesteśmy Polakami.
Waldemar Kosakowski przypomniał, że na początku 1914 roku tylko co czwarty Polak pragnął niepodległości, gdyż naród nie był na nią gotowy. Cztery lata później wszystko się zmieniło tym bardziej, że klęskę ponieśli tak naprawdę wszyscy trzej zaborcy. – Udało nam się porozumieć mimo różnych koncepcji odzyskania niepodległości – dodawał mówca. – Ponadto wielu polityków, dla osiągnięcia wspólnego celu, zrezygnowało z indywidualnych ambicji.
Burmistrz elekt Daniel Putkiewicz przypomniał, że również mieszkańcy Piaseczna czynnie zaangażowali się w odbywające się w listopadzie 1918 roku wydarzenia, rozbrajając pod przywództwem późniejszego burmistrza Wacława Kauna znajdujący się na naszym terenie garnizon niemiecki oraz posterunek żandarmerii. – Pamiętajmy o tym, bo naród który traci swoją pamięć przestaje być narodem – dodał Daniel Putkiewicz. – Ogromnie się cieszę, że włączyliśmy się w ogólnopolskie obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Wszystkim bardzo za to dziękuję.
Następnie delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze pod tablicą upamiętniającą marszałka Józefa Piłsudskiego. Nie zapomniano także o Wincentym Witosie. Tu jak zwykle wieniec złożyła delegacja PSL-u, w skład której weszli były szef ludowców Janusz Piechociński oraz były burmistrz Piaseczna – Józef Zalewski.
Wkrótce po zakończeniu uroczystości na placu Piłsudskiego przeniesiono się na dworzec PKP, gdzie została poświęcona tablica pamiątkowa, przypominająca wydarzenie z 1935 roku, kiedy to przez miasto przejechał pociąg żałobny wiozący na Wawel trumnę z ciałem marszałka.
Tomasz Wojciuk