wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 881), 2021-12-03
Ostatnie przetarcie przed wielkim finałem
TENIS STOŁOWY W połowie listopada odbył się w Piasecznie ostatni turniej klasyfikacyjny XXIII edycji Grand Prix Piaseczna. W zawodach wystartowało 158 zawodników, którzy przystąpili do rywalizacji w ośmiu kategoriach. Była to ostatnia szansa na zdobycie punktów w klasyfikacji generalnej i uzyskania prawa gry w finałowym turnieju TOP-12
Gośćmi specjalnymi imprezy byli Jakub Folwarski i Marek Badowski. Obaj są bardzo utytułowanymi tenisistami stołowymi, a ten drugi (wychowanek UKS Return Piaseczno) w tym tygodniu reprezentował Polskę na Mistrzostwach Świata w USA. Każdy kto brał udział w zawodach, mógł rozegrać kilka akcji z gwiazdami, zrobić pamiątkowe zdjęcie czy wylosować koszulkę z autografem. Najlepsi zawodnicy odebrali z rąk gości specjalnych okolicznościowe puchary i medale.
- Łącznie w zawodach XXIII edycji Grand Prix Piaseczna wystartowało 562 uczestników, co jest rekordem imprezy – mówi Maciej Chojnicki, organizator zawodów z UKS Return. - Rekordem tym bardziej godnym uwagi, że impreza, w związku z pandemią, liczyła jedynie sześć zamiast dziewięciu imprez.
W zawodach wystartowali pingpongiści z ośmiu województw, a wśród nich zarówno amatorzy, jak i medaliści Mistrzostw Polski. Najmłodszy uczestnik miał siedem, a najstarszy 82 lata. Warto podkreślić, że w zawodach wzięli także udział zawodnicy niepełnosprawni.
A już w najbliższą sobotę odbędzie się turniej TOP-12, podczas którego wręczone zostaną nagrody dla zwycięzców klasyfikacji generalnej oraz rozegrany zostanie turniej finałowy, w którym wystartuje 12 najlepszych zawodników z każdej kategorii.
Tyl.