wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 882), 2021-12-10
W Tarczynie do jednej bramki
PIŁKA NOŻNA, A KLASA, UKS TARCZYN – PERŁA ZŁOTOKŁOS 0:6 Zespół z Tarczyna, zwłaszcza w poprzednim sezonie, dał się poznać z tego, że potrafi odebrać punkty potencjalnym faworytom. W derbowej konfrontacji z ekipą ze Złotokłosu od samego początku nie było jednak wątpliwości, kto jest aktualnie lepszy
Już w drugiej minucie meczu do siatki trafił Artur Wolski, ale sędzia nie uznał gola, bo napastnik Perły znajdował się w tej sytuacji na pozycji spalonej. Kilka minut później nikt nie miał już wątpliwości i po dośrodkowaniu Dawida Brycińskiego Wolski, strzałem z woleja, otworzył wynik spotkania. Nie minęło pięć minut, a na skrzydle ładnie pokazał się Paweł Szawro, który przytomnie dograł wzdłuż bramki, a tam formalności dopełnił Damian Feliksiak.
To był jednak dopiero początek problemów gospodarzy. W 35. minucie Jakub Paszkiewicz nie wytrzymał bowiem boiskowego ciśnienia, a za skierowanie gróźb w kierunku jednego z zawodników Perły, musiał opuścić boisko z czerwoną kartką. W końcówce pierwszej połowy piłka trafiła wprawdzie do bramki Perły, ale zawodnik gospodarzy znajdował się, podobnie jak wcześniej Wolski, na pozycji spalonej.
Druga połowa to zdecydowana przewaga, grającej w przewadze jednego zawodnika Perły i... kolejne bramki dla gości. Najpierw, po dośrodkowaniu Cezarego Kura z rzutu rożnego, do siatki trafił Adrian Wojas. Następnie kolejny raz skrzydłem urwał się Szawro i tym razem obsłużył podaniem Michała Spławca, który zdobył czwartą bramkę dla zespołu ze Złotokłosu. Kolejne minuty meczu zwiastowały kolejne sytuacje, z których dwie zaowocowały golami. Najpierw prostopadłe podanie Michała Ambrozika wykorzystał Kur, który popisał się pięknym strzałem, po czym zanotował kolejną asystę do Szawro, który dopełnił formalności i ustalił wynik spotkania. Warto podkreślić, że tego dnia w barwach Perły debiut zaliczyło także dwóch 16-letnich wychowanków – Bartek Dudziński i Kacper Orzechowski. Szansę gry w seniorach otrzymał ponadto tegoroczny debiutant Robert Nowak.
Tyl.