wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 884), 2022-01-14
Co dalej z Karczunkowską?
LESZNOWOLA/URSYNÓW Powiat wyremontował niedawno część ulicy Postępu i planuje już remont kolejnego odcinka. Tą drogą wiele osób próbuje rano dostać się do ul. Puławskiej. Niestety, aby do niej dojechać, trzeba pokonać najpierw dziurawy odcinek prowadzący przez Zgorzałę i będącą w podobnym stanie Karczunkowską
Ulica Karczunkowska zaczyna się zaraz za Zgorzałą i ciągnie aż do ulicy Puławskiej. Są to dwa odcinki przedzielone wiaduktem drogowym przy stacji PKP Jeziorki o łącznej długości około 1500 m. Niestety, od lat droga ta znajduje się w fatalnym stanie. Przede wszystkim jest wąska, nierówna, na długich odcinkach nie ma chodnika, a jej oświetlenie pozostawia wiele do życzenia. Najgorsze są jednak nierówności i głębokie wyrwy, w które łatwo wjechać kołem i uszkodzić sobie samochód.
Trzy lata temu rozpoczęły się prace nad koncepcją przebudowy Karczunkowskiej. Uczestniczył w nich między innymi ówczesny radny gminy Lesznowola Marcin Kania, dziś zastępca wójta. Podczas spotkania zaapelował do ZMID i biura projektowego o zaprojektowanie dwóch pasów ruchu w każdym kierunku. Wniosek ten jednak nie przeszedł. Określono wstępnie, że szerokość pasa drogowego ma wynieść 20 m, a szerokość pasa ruchu – 3,25 m. Po obu stronach jezdni miałby znaleźć się chodnik, a po stronie południowej – dodatkowo ścieżka rowerowa o szerokości 2,5 m. Karczunkowska zyskałaby także zatoki autobusowe, przejścia dla pieszych z azylem i nowe oświetlenie. Przebudowa miałaby nie tylko poprawić warunki ruchu, ale też podnieść bezpieczeństwo (oddzielenie ruchu rowerowego, kołowego i pieszego). Rok temu Marcin Kania otrzymał pismo z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. ZMID informuje, że w WPF-ie dla Warszawy na lata 2020-2050 nie zarezerwowano żadnych środków na przebudowę Karczunkowskiej. ZMID poprzestał tylko na wykonaniu wstępnej koncepcji.
Ursynów też lobbuje
za przebudową drogi
Okazuje się, że o przebudowę Karczunkowskiej od lat zabiega również dzielnica Ursynów. Ma ona jednak związane ręce, bo droga podlega Zarządowi Dróg Miejskich.
- Trzeba wybudować tam nową jezdnię z odwodnieniem i oświetleniem, chodnik i drogę rowerową, co podniesie standard życia mieszkańców – mówi Kamila Terpiał, naczelnik wydziału komunikacji społecznej. - Staraniem władz dzielnicy w latach 2015-2018 na przedmiotowym odcinku powstały już, na długości ok. 500 metrów, fragmenty chodnika - dodaje.
W październiku 2021 roku dzielnica Ursynów przekazała z własnego budżetu kwotę 600 tys. zł do Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta w celu utworzenia zadania inwestycyjnego zatytułowanego „Budowa ul. Karczunkowskiej - prace przygotowawcze.”
- Rada dzielnicy Ursynów wyraziła swoje poparcie dla przebudowy ul. Karczunkowskiej w przyjętych stanowiskach z dnia 9 kwietnia 2019 r. oraz 16 lutego 2021 r. - informuje urzędniczka. - Zaapelowano także do prezydenta m.st. Warszawy oraz rady m.st. Warszawy o zapewnienie środków na przeprowadzenie prac przygotowawczych i zapewnienie środków na realizację prac modernizacyjnych w Wieloletniej Prognozie Finansowej m.st. Warszawy.
Władze Ursynowa deklarują też podjęcie działań w celu uzyskania prawa do terenu od właścicieli gruntów przyległych do pasa drogowego ul. Karczunkowskiej, niezbędnych do wybudowania chodnika na odcinku 150 metrów, od wiaduktu PKP w kierunku granicy miasta. W tym celu zamierzają wystąpić do właścicieli z zapytaniem o możliwość uzyskania zgody na wykonanie tych prac.
Najpierw będzie parking
Być może pewnym rozwiązaniem dla mieszkańców Lesznowoli i nie tylko będzie planowany przy stacji PKP Jeziorki parking „Parkuj i Jedź ”(Park & Ride). Może on spowodować, że niektórzy kierowcy zrezygnują z dojeżdżania do Warszawy i wcześniej będą przesiadać się w pociąg. Budowa parkingu jednak opóźnia się. Niedawno ZTM poinformował, że z niezależnych przyczyn nie było możliwości rozpoczęcia prac w przewidywanym terminie. Zawarto aneks do umowy z wykonawcą, który określił nową datę zakończenia inwestycji na połowę września tego roku.
Tomasz Wojciuk